27 stycznia 2009, 17:04
Właściwie nie wiem, co ja tu robię. Powinnam uczyć się makroekonomii (jutro egzamin), a ja zakładam bloga i na dodatek nie bardzo wiem, jak się do tego zabrać.
Adres notki - a co to jest?! Chyba nie powinno mnie tu być...
Złość mnie roznosi. Na prezesa, na męża, na szkołę dzieci, na moją szkołę, na moją mamę, na mojego teścia, na wszystkich i na wszystko wokół. Czy to oznacza, że jestem zła? To chyba dlatego tu jestem. Chcę rozładować złość... Przynajmniej teraz tak mi się wydaje.
Sama jestem bardzo ciekawa, jak tu wypadnę, czy mi to zaszkodzi. A może naprawdę mi pomoże? A może znowu mam jakieś chore ambicje.